Samorząd Uczniowski Zespołu Szkół ZDZ w Kielcach w roku szkolnym 2015/2016 działał niezwykle aktywnie. Oprócz organizowania imprez i uroczystości szkolnych, debat na ważne dla młodzieży tematy, wielu konkursów, członkowie samorządu -zgodnie ze swoją rolą- starali się być głosem całej uczniowskiej społeczności. Rada Pedagogiczna miała okazję go poznać podczas swoich obrad w dniu 28. czerwca.
Nauczyciele usłyszeli wiele mądrych, prawdziwych, chociaż czasem gorzkich słów. Jeszcze długo po wystąpieniu przewodniczącej Samorządu dyskutowano nad sensem opublikowanego niżej przesłania:
Szanowni Nauczyciele!
Prosimy, abyście wyobrazili sobie taką sytuację: codziennie przychodzicie do pracy na 7-8 godzin i co godzina jesteście oceniani. Słyszycie przy tej okazji komentarze typu: „nie nadajesz się”, „w tej klasie nie da się uczyć”, „tu nie ma z kim rozmawiać”. Przytaczamy tylko niektóre z nich.Czy to działa mobilizująco? Czy nie odczuwalibyście buntu, czasami wściekłości? Czy chętnie przychodzilibyście do pracy? Czy nie myślelibyście o wagarach lub zmianie miejsca? A do tego jeszcze wyobraźcie sobie dojazdy busami, brak możliwości odpoczynku, bo znów trzeba coś zrobić. Nieraz słyszymy, jak wychodząc po 7 godzinach mówicie: „mam dość, marzę tylko o gorącej herbacie i fotelu”. My też to mamy. Domyślamy się, co teraz myślicie, że przecież i tak się nie uczymy, że jesteśmy leniwi, aroganccy, że też chodziliście do szkoły i uczyliście się dużo więcej niż my. To prawda, ale przecież nie wszyscy chcą zdawać maturę czy egzamin zawodowy, iść na studia. Dla niektórych z nas sukcesem będzie ukończenie szkoły. Dlaczego nam tego nie ułatwić. My nie wiemy, jak to zrobić, ale Wy tak. Popatrzcie na nas nie jak na grupę, ale jak na oddzielne osoby. Każdy uczeń jest inny i potrzebuje oddzielnego traktowania. Przyszliśmy do szkoły z wieloma problemami, nie nauczyliśmy się, Waszym zdaniem, niezbędnych rzeczy. Zawiniliśmy my, ale też nasze rodziny i pewnie szkoły, które gdzieś po drodze pokończyliśmy. Wina jak zwykle leży pośrodku i rozpatrywanie jej jest bezcelowe. Lepiej pomóżcie nam tu i teraz. Przynajmniej tym, którym zależy na nauce w tej szkole, a z różnych przyczyn nie dają rady.
Liczymy, że nie zostawicie nas w potrzebie, bo jak nie Wy, to kto, jak nie teraz, to kiedy?